Pokusa jest bardzo silna, kolejny raz nie mogłam się oprzeć,
aby nie sięgnąć po kolejny tom przygód Percy’ego. Przygody młodego herosa, pochłonęły
mnie całkowicie i podejrzewam, że skończę czytanie wraz z ostatnią stroną,
ostatniej części. Dlaczego mam taką słabość do tej lektury, sama nie umiem
stwierdzić. Lubię dobrą książkę, a Percy Jackson nie pozwala się nudzić i
niesamowicie wciąga.
Percy, Annabeth i Thalia, muszą pomóc Grover’owi w
wydostaniu rodzeństwa półkrwi ze Szkoły Wojskowej. Nie jest to łatwe zadanie w
szczególności, iż w szkole jest potwór, który pilnuje dzieciaków. Podczas próby
odbicia rodzeństwa nawiązuje się walką, podczas Annabeth znika, a bogini
Artemida wraz ze swoimi łowczyniami pomagają młodym herosom. Niestety
przyszłość staje się nie pewna. Bogini musi wyruszyć na samotne łowy, bowiem
zbudził się potwór, którego może pokonać tylko ona. Jej łowczynie muszą
pozostać w obozie i wszystko mogłoby być dobrze gdyby nie przepowiednia
wyroczni i nagłe zniknięcie Artemidy…
Dwie łowczynie Zoe i Bianca oraz Grover i Thalia, ruszają na misję, a potajemnie dołącza do nich Percy. Czy uda im się wrócić cało i uratować Annabeth i Boginię? Kto kryje się za porwaniami? I najważniejsze komu uda się powrócić cało z wyprawy?
Dwie łowczynie Zoe i Bianca oraz Grover i Thalia, ruszają na misję, a potajemnie dołącza do nich Percy. Czy uda im się wrócić cało i uratować Annabeth i Boginię? Kto kryje się za porwaniami? I najważniejsze komu uda się powrócić cało z wyprawy?