Odkąd pojawił się nowy kanał Polsat Games, gdzie są
puszczane na ten moment cztery serie anime, a w tym My Hero Academia, mam
większą ochotę na czytanie tej mangi. Pewnie odcinki niedługo dogonią moment, w
którym jestem w papierowej wersji i stanę przed trudnym wyborem, czy oglądać
dalej, a może jednak się wstrzymać… ciężki orzech do zgryzienia. Ale za nim to
się stanie, mam przed sobą kilka tomików i mogę spokojnie delektować się
lekturą. Chyba po raz pierwszy przy tym tytule obudziła się we mnie ciekawość i
to nie tylko z powodu emisji tej serii w tv, ale dlatego, że byłam ciekawa, jak
Deku poradzi sobie z wyzwaniem, jakie na siebie sprowadził. Jak potoczyła się
dalsza rywalizacja między uczniami Akademii Bohaterów?
Olimpiada dla uczniów nabiera rozpędu… po pierwszej
konkurencji, w której Midoriya zajął pierwsze miejsce, na jego koncie widnieje
dziesięć milionów punktów! Teraz musi utworzyć drużynę i postarać się nie
stracić tych punktów. A to nie będzie łatwe, uczniowie wiedzą, że Deku będzie
celem rywali. Odebranie mu punktów, da im przepustkę do kolejnej rywalizacji…
Jaki plan tym razem wymyśli Deku?
Kogo wybierze do swojej drużyny?
Czy zdoła przejść do kolejnej rundy?