Zachęcona pozytywną opinią na zaprzyjaźnionym blogu,
wiedziałam że muszę sięgnąć po „Ogniste skrzydła”. Długo nie myśląc napisałam
do autorki. Ta, o dziwo się zgodziła na udostępnienie egzemplarza do recenzji.
A jakie są moje wrażenia po przeczytaniu lektury?
Życie Victorii zdążyło
już ją doświadczyć. Jest wychowywana przez ojca. Matka i brat dziewczyny zniknęli.
Teraz los czyha na samą Victorię. Jej poukładany świat, wywróci się do góry
nogami i zacznie na nową nabierać barw. Jej życie okaże się wielką
mistyfikacją. Czy dziewczyna poradzi sobie z tym wszystkim? W tym będzie
pomagał jej przyjaciel Mateusz i poznany wojownik Roger. Którego wybierze
dziewczyna? I jakie przeszkody postawi na jej drodze los? Kim jest Victoria i
jakie jest jej przeznaczenie? Przekonaj
się sam!