Manga Dziecię Bestii mimo że jest adaptacją filmu animowanego, przez co nie jest jakoś wyjątkowo rozbudowana, zdążyła dostarczyć mi wielu emocji. Nie oszukujmy się, wiele wątków w tego typu komiksach jest bardzo spłycona… oczywiście, działa to w obie strony i niektóre anime, mimo pierwowzoru w papierowej wersji, potrafią przyprawić o wielki ból głowy. Po dość długiej przerwie między lekturą drugiego a trzeciego tomiku tego tytułu, nie miałam pojęcia, czego mam się spodziewać. Na całe szczęście moja pamięć tym razem mnie nie zawiodła i już po pierwszej stronie szybko odnalazłam się w świecie wykreowanym przez Mamoru Hosode. Przed jakim wyzwaniem stanął nasz chłopiec?
Kyuuta odnalazł drogę do świata ludzi. Po wielu latach mieszkania wśród bestii miasto jest dla niego całkiem obce…
Przypadkiem poznaje licealistkę Kaede, która zostaje jego nauczycielką i namawia go, by ten spróbował swoich sił podczas egzaminu na studia…
Tymczasem Kamatetsu odnajduje podręcznik, z którego chłopak się uczył, co doprowadza do kłótni, po której Kyuuta znów ucieka!
Rozdarty chłopak, żyjący do tej pory na pograniczu dwóch światów, toczy wewnętrzny konflikt. W jego sercu pojawia się „dziura”, która usiłuje go pochłonąć…
Czy Kyuuta poradzi sobie ze swoimi emocjami?
Co zrobi Kamatetsu po ucieczce swojego ucznia?