Luty, miesiąc zakochanych, już niedługo wszędzie pojawią się miłosne dekoracje. Na wystawach sklepowych będą wisiały serduszka, a w każdym sklepie będzie można kupić coś dla ukochanej/ukochanego. No, a w księgarniach pojawią się nowe książki, przede wszystkim romanse. Walentynki to takie święto na pokaz, bo miłość powinno okazywać się każdego dnia, a nie tylko raz w roku. Nie mniej jednak większość z nas czeka na tę magiczną datę 14 lutego. Jednak luty to nie tylko miesiąc zakochanych. Niektórym właśnie skończyły się już feerie, a inni dopiero je rozpoczynają. Przyszedł czas odpoczynku od nauki. Teraz można czytać do woli i odpoczywać. Prawda, że to wspaniała perspektywa spędzenia wolnego czasu? Ale dość ględzenia, czas na podsumowanie stycznia!
Zacznijmy najpierw od statystyk, a wyglądają one tak:
Liczba wyświetleń: 198013 (było: 190266 odwiedziliście mnie 7747 razy)
Liczba komentarzy: 3582 (było 3535)
Liczba obserwatorów: 212 (było 213)
Liczba przeczytanych książek: 8
Liczba opublikowanych recenzji: 8
Liczba opublikowanych postów: 10
W styczniu udało mi się nawiązać współpracę z nowym wydawnictwem. A jest to Wydawnictwo YA!. Dołączyłam także do wspaniałej akcji, mającej na celu promować nową książkę, jednej z moich ulubionych autorek. Na razie nie mogę wam zbyt dużo zdradzić, ale niebawem na pewno dowiecie się więcej.
Niestety, widzę ostatnio tendencję spadkową na blogu. Nie wiem, co jest tego przyczyną. Jak nie uciekają obserwatorzy, to nie chcecie komentować postów, a nawet czasami omijacie bloga. Jeśli coś was odstrasza w moich wypocinach, to śmiało dajcie znać, na pewno was nie pogryzę, a każdą konstruktywną krytykę, czy sensowne sugestie, rozważę. To dla was pisze i chcę, abyście brali czynny udział w dalszym rozwoju tego bloga. Razem na pewno damy radę!
Na blogu wisi także post konkursowy. Do wygrania jest wspaniałą powieść polskiej autorki, która może być wspaniałym prezentem walentynkowym. Tym jeszcze niezdecydowanym proponuję zapoznać się z moją recenzją tej lektury: KLIK. A post konkursowy znajdziecie tutaj: KLIK.
Gratuluję wyniku i życzę kolejnych sukcesów w lutym :D
OdpowiedzUsuńKatherine Parker - About Katherine
Gratuluję! Ładne liczby ;)
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Dziękuje :)
UsuńGratuluję wyniku! :) Wiesz, spadek aktywności czytelników może mieć tę przyczynę, że styczeń to czas nauki dla uczniów i studentów. Zaliczenia pierwszego semestru, sesje itd. - pewnie dlatego ludzie mają mniej czasu na przeglądanie sieci. Wielu blogerów narzeka, że w styczniu przeczytało mało z powodu nawału zajęć, nauki, więc skoro było mało czasu na czytanie książek, to pewnie jeszcze mniej na buszowanie w sieci. :)
OdpowiedzUsuńNo tak. Bardziej skupiłam się na tym, że teraz są feerie i całkowicie zapomniałam o studentach. Faktycznie wszyscy narzekają na egzaminy. Dziękuję za przypomnienie mi o tym. :)
Usuń