Wyniki konkursu: prezent na Mikołajki!

Wyniki konkursu !!!

Przyszedł w końcu czas, aby poznać zwycięzcę konkursu, w którym do wygrania jest książka "Powód by oddychać". Nie powiem, jestem mile zaskoczona, tak dużym zainteresowaniem! Bardzo dziękuję, że tak chętnie się zgłaszaliście, choć pojawiło się najbardziej znienawidzone pytanie "Dlaczego to właśnie Ty masz otrzymać "Powód by oddychać"". Jest to jedno z najgorszych możliwych pytań. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie, niestety, nie miałam innego pomysłu na zadanie konkursowe. Następnym razem postaram się być bardziej kreatywna. Dobrze to teraz czas przejść do tej najważniejszej części...

Jak już wspominałam, pojawiło się bardzo dużo zgłoszeń, a było ich aż 23! (Jeszcze raz bardzo dziękuję!) Wybór był na prawdę bardzo trudny, dlatego poprosiłam o pomoc swoją przyjaciółkę, która także jest blogerką o pomoc. Dominika bardzo chętnie się zgodziła. (Tak na marginesie. U niej, już nie długo pojawi się konkurs, w którym będzie można wygrać "Powód by oddychać". A oto jej blog: klik) Postanowiłam, że wybierzemy po trzy zgłoszenia, które najbardziej nam się spodobały. Idea była taka: jak w moich typach i Dominiki pojawi się te samo zgłoszenie, to ta osoba wygrywa.

Oto moje typy: Marta Marple, Natalia G., Doomisia

A tu Dominiki typy: Natalia G., Magda Saska-Radwan, zwyczajnasacia@gmail.com

Dlatego, wszem i wobec, ogłaszam iż zwycięzcą jest:

Natalia G. !!

Gratuluje !! 

"Idę równo, żwawym krokiem. Nie zatrzymuję, nie oglądam za siebie - z uśmiechem na ustach przemierzam róg alejki i idąc żwirową dróżką docieram na szkolny dziedziniec. Jest lato, ciepłe, przyjemne. Tłum uczniów już tam stoi, jest jak zwykl... Nie, chwila. Wcale nie jest "jak zwykle". Przyglądam się uważnie. Każdy z nich nad czymś się pochyla. Mrużę oczy, ale nie mogę dostrzec nad czym. Podchodzę bliżej do jednej z uczennic. Teraz już widzę - trzyma w ręce książkę.
- Cześć - zagaduję. - Co czytasz?
Podnosi na mnie zdziwiony wzrok. W tym momencie, jakby całe niebo przygasa, słońce nie świeci już tak promieniście, a ja czuję skupiony wzrok dziesiątek uczniów na sobie.
- Jak to? - odpowiada zaciekawionym i jednocześnie nieco przerażającym głosem. - Nie masz swojego Powodu, by oddychać?
Niemal jak na komendę, wszyscy uczniowie machinalnie powtarzają za nią. "Nie masz....", "...Powodu by oddychać?", "...ychać?", "ychać?"
Echo ich głosów dusi mnie. Czuję się mała i nie mam żadnego, nawet najmniejszego powodu, by oddychać. Tylko chwila dzieli mnie od koń...

Budzą się z krzykiem i szeroko otwartymi oczami. Jedno mam w głowie: Muszę w końcu znaleźć swój własny Powód, by oddychać..."

Jeszcze raz wszystkim dziękuję za zgłoszenia. I nie martwcie się, to nie ostatni konkurs :) I na pocieszenie przypominam, że już nie długo książkę będzie można wygrać u Dominiki (klik). Powodzenia!

(Przypominam, że zwycięzca ma trzy dni na wysłanie e-mailem swoich danych adresowych, inaczej wygra kolejna wybrana osoba.)