To już czwarta część Wodospadów Cienia. Fakt faktem, nie
mogłam się doczekać, kiedy trafi w moje ręce. Po bardzo emocjonującym
zakończeniu poprzedniego tomu (recenzja tutaj), pojawiło się mnóstwo pytań i
liczyłam na to, że w końcu poznam odpowiedzi na nie, a moja ciekawość zostanie
zaspokojona. Choć znając pióro autorki z poprzednich części wiedziałam, że może
pojawić się jeszcze więcej pytań i zagadek. A jak było faktycznie?
„Jesteśmy kameleonami.”
Te słowa cały czas rozbrzmiewają w głowie Kylie. Niestety, wiele jej to nie
mówi, a porównanie do jakiejś jaszczurki, wręcz ją obrzydza. Dodatkowo żadne z
przyjaciół nie chce wierzyć w to, co powiedział jej ojciec. Każdy uważa, że
jest to nie możliwe i na pewno jest inne wyjaśnienie. Jedynie dziadek
dziewczyny może dostarczyć jej informacji, ale kontakt z nim nagle się urwał…
Nie tylko to jest problemem Kylie, pojawił się kolejny duch i ma twarz osoby,
która żyje. Nie wspominając już o tym wyznaniu Dereka… Życie dziewczyny stało
się jeszcze bardziej poplątane, niż dotychczas.
„Szepty o wschodzie księżyca” stały się moją ulubioną
częścią. Dzieję się tak dużo ciekawych rzeczy, że nie można się, ani oderwać od
czytania, ani nudzić. Klimat stał się mroczniejszy, a wizje dziewczyny bardziej
przerażające. Na dalszy plan zeszły problemy z chłopakami, choć są nieodłącznym
elementem jej życia. W wielu momentach na mojej twarzy pojawiał się uśmiech,
niejednokrotnie śmiałam się, bo i są takie elementy, w których inaczej nie
można było zareagować. Na sam koniec łzy cisnęły mi się do oczu, a serce
krzyczało: „Dajcie mi następną część!”. Jak
widać, ten tom jest bardzo emocjonalny i nie można przejść obojętnie wobec
takiej fali wylewających się uczuć.
Z Kylie i jej wzorem znowu dzieją się dziwne rzeczy. Bycie
dziwolągiem jest dla niej ciężarem, nie mówiąc już o byciu w ciągłym centrum
uwagi. Wodospady Cienia są jej domem i miejscem gdzie może się odnaleźć, ale
coraz bardziej czuje się obco. Problemy z Lucasem i Derekiem, dostarczają jej
kolejnych zmartwień, a ona sama czuje się bardziej zagubiona w emocjonalnej
plątaninie uczuć. Wygląda na to, że dziewczyna dorasta i staje się bardziej
roztropna. Ale swojej natury nie może powstrzymać, jest obrońcą i nic tego nie
zmieni.
Autorka bardzo się postarała aby czytelnik nie czuł się
zniechęcony i znudzony wałkowaniem tej historii. Pokazała, że jeszcze nie jedno
ma do powiedzenia na ten temat i stworzyła coś, po czym woła się: „Ja chcę
więcej!”. Tym razem wszystko jest bardziej dopracowane, dzięki temu mózg
pracuje na wysokich obrotach i próbuje rozwiązać, razem z główną bohaterką,
zagadkę ducha. Pomalutku, małymi kroczkami pojawiają się kolejne elementy
układanki, a i tak, na samym końcu, pojawia się zaskoczenie i niedowierzanie. Poziom
adrenaliny w naszej krwi bardzo szybko wzrasta, nagłe zwroty akcji są
nieprzewidywalne i nie raz szokują swoją
gwałtownością.
Z pozoru schematyczna i oklepana historia, przeradza się w
coś niesamowitego. Uwielbiam takie książki, które ewoluują i zapadają tym samym
w pamięci. Nie powiem schematy dalej pozostały, ale to już nie jest to samo, co
było na początku. Cała uwaga skupia się na tożsamości, dorastaniu i przyjaźni,
a także na duchach, które przyprawiają o ciarki. Romans to tylko dodatek i urozmaicenie,
bo to nieodłączny element życia nastolatek. Niestety, to przedostatnia część
Wodospadów Cienia. I po tym, co pokazała nam autorka, bardzo żałuję, że ta
seria tak szybko się skończy. Mam tylko nadzieję, że nie zawiodę się, a pisarka
przeskoczy poprzeczkę i zakończenie serii wstrząśnie mną dogłębnie.
Moja ocena: 9/10
Liczba stron: 400
Data premiery: 26 marca 2015
Wydawnictwo: Feeria Young
Wciąż nie czuję się zachęcona, ale to tylko przez nieufność do tego gatunku. Imię bohaterka ma ładne, w każdym razie.
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
A dlaczego nie ufasz temu gatunkowi?
UsuńCzytałam do tej pory tylko tom pierwszy , ale muszę przyznać ,że był dobrą młodzieżówką ;)
OdpowiedzUsuńHmmm... W takim razie polecam kolejne części, a masz co czytać :D
UsuńCzytałam do tej pory tylko tom pierwszy , ale muszę przyznać ,że był dobrą młodzieżówką ;)
OdpowiedzUsuńHmmm... W takim razie polecam kolejne części, a masz co czytać :D
UsuńBardzo podoba mi się okładka :) Pierwszy raz czytam o tej serii. Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNiestety to nie mój gatunek... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie każdemu on się podoba... Lubię książki w tym gatunku, bo są dla mnie oderwaniem od rzeczywistości... Pozdrawiam :)
UsuńWedług mnie to najlepsza część tej serii :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zdecydowanie jest najlepsza :) Jestem ciekawa czy V tom ją przebije...
UsuńNie mogę doczekać się aż będę czytać :) Uwielbiam tą serię :D
OdpowiedzUsuńMiłej lektury !! :D
UsuńWczoraj do mnie dotarła i będę się za nią brała :)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury i czekam na Twoje wrażenia :)
Usuń