Po przeczytaniu pierwszego tomu o młodym herosie, nie mogłam
się powstrzymać i od razu sięgnęłam po kolejną część. Wynikało to między innymi
z chęci sprawdzenia jak bardzo książka różni się od filmu, który również
oglądałam. Po raz kolejny zawiodłam się na scenarzystach, którzy bardzo
odbiegli od oryginału. Każdy kto czytał książkę i miał sposobność obejrzenia
filmu, wie o czym piszę.
Trzynastoletniemu Percy,emu rok szkolny minął spokojnie.
Poznał nowego przyjaciela Tysona i rok przeżył bez ataków ze strony potworów. Wszystko
byłoby dobrze, ale ostatni dzień szkoły jest istnym koszmarem.
Najpierw matka chłopaka informuje go, że na obozie nie
dzieje się dobrze i porozmawiają o tym później, a potem w szkole na lekcji w-f
zostaje zaatakowany przed bandę potworów. W opresji pomaga mu Tyson, którego do
tej pory to Percy musiał przed wszystkimi bronić.
Rozmowa z matką nie daje mu spokoju, coś dzieje się na
obozie i to bardzo, bardzo niedobrego. Atak potworów tylko go w tym upewnia,
tak jak i Annabeth, która odnalazła go w szkole. I ten sen o Groverze…
Percy będzie musiał zmierzyć się z kolejnym zadaniem. Będzie
mu pomagała Annabeth i Tyson. No właśnie, a kim jest Tyson? Co dzieje się w
obozie i kto za tym stoi? Czy Percy’emu uda się dokończyć misję, która tak naprawdę
nie należy do niego i udaje się na nią nielegalnie?
Po raz ostatni najpierw oglądam film, a później czytam książkę.
To, co zobaczyłam na ekranie, a co przeczytałam, różni się diametralnie. Owszem
są momenty, które się zgadzają ale reszta to totalna porażka. Nie rozumiem tego
jak można zniszczyć, tak dobrą książkę, to po prostu hańba. Ostrzegam
wszystkich najpierw przeczytajcie książkę, a później będziecie mogli wytykać
wszystkie błędy, a jest ich bardzo dużo.
W tej części Percy ma bardzo trudne zadanie przed sobą.
Grover ma poważne kłopoty i tylko chłopak wraz z przyjaciółmi może mu pomóc.
Obóz jest na granicy rozpadu, a misję aby go uratować otrzymuje Clariss. Jej
pycha może doprowadzić wszystkich do zguby. Percy’ego nie trzeba długo
namawiać. Ucieka z obozu wraz z Annabeth i Tyson’em i rusza na trudną wyprawę, uratowania
Grover’a i Obozu Herosów. Co za tym wszystkim idzie, masa przygód i
niepewności.
W tej części dostajemy również lekcję tolerancji. Autor
pokazuje nam jak zachowujemy się wobec osób, które różnią się od nas. Taką
osobą jest właśnie Tyson. Na co dzień wyróżnia się ze swojego otoczenia.
Zachowuje się jak osoba opóźniona umysłowa. Przez cały rok szkolny, który
spędził z Percym, tylko jemu to nie przeszkadzało. Bronił go przed innymi
uczniami i chciał aby inni również się do niego przekonali. Niestety w pewnym
momencie nasz bohater sam zmienia diametralnie stosunek do swojego przyjaciela.
Robi się opryskliwy i stara się go unikać. Zapomina o tym co sam próbował
uzyskać od innych i sam postępuje tak samo. Mimo wszystko Tyson się nie zraża i
dalej nie opuszcza młodego herosa. Co jest przyczyną takiego zachowania?
Musicie się sami o tym przekonać. Oprócz lekcji tolerancji mamy lekcję
mitologii oraz proste wytłumaczenia na pewne zjawiska, które dzieją się na
naszej planecie, a do tej pory nie są logicznie wytłumaczone. Do tej pory są
prowadzone badania nad tymi zjawiskami i niestety do ich rozwiązania trochę
brakuję. A może autor znalazł takie rozwiązanie? Mnie by nie przeszkadzało,
gdyby faktycznie tak było…
Jak zwykle, gdy sięgam po powieść fantastyczną, urzeka mnie
magia w niej zawarta. Słowa przenoszą nas w świat tak bardzo realistyczny, a
zarazem niewiarygodny, ale jakby się nad tym dłużej zastanowić, to mogłoby się
to dziać wokół nas, a my moglibyśmy żyć w nieświadomi świata, który nas otaczającego.
I to właśnie jest w tym wszystkim najpiękniejsze, dlatego mam taki sentyment do
powieści fantasy. Przecież każdy z nas chciałby aby nasza szara rzeczywistość,
choć na chwilę się odmieniła. Autor daje nam szansę na przeżycie wspaniałej
przygody wraz z głównym bohaterem. Mało tego wielokrotnie, podczas czytania nie
wiedziałam gdzie się znajduję. Momentami zanim odnalazłam się w rzeczywistości,
zajmowało mi to dłuższą chwilę. Przeżyłam wspaniałe chwile podczas czytania,
które stają się nie zapomniane. Dzięki temu z wielką ochotą sięgnę po trzeci
tom przygód młodego herosa.
Moja ocena: 9/10
Liczba stron: 276
Rok wydania: 2009
Wydawnictwo: Galeria Książki
Tak to prawda w każdej książce dostajemy jakąś lekcję, każda jest bardzo ważna :3
OdpowiedzUsuńTu najwięcej jest o tolerancji, ale także i wierze w pewne poczynania...
Pozdrawiam.
Tak to prawda.. Jest wiele lekcji, ja zaznaczyłam tylko tą naważniejszą, a każdy czytelnik musi sam resztę odnaleźć :)
Usuńaż taka wysoka ocena? :O Chyba muszę sięgnąć po pierwszą część;D
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że oglądałem fragment filmu i jakoś mnie nie przekonał (w głównej mierze to zasługa beznadziejnego dubbingu) ale po namyśle może się skuszę na książkę ;)
Tak ocena bardzo wysoka, ale książka na to zasługuje..
UsuńFilm jest beznadziejny i lepiej sobie go odpuścić, ale książka jest genialna i bardzo ją polecam :D Także życzę miłego czytania i czekam na Twoją recenzję !! ;)
książkę mam w planach :)) Muszę ją poznać :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą musisz ją poznać :D
UsuńJak dla mnie to druga część była najsłabsza, ale nie znaczy, że zła. Następne dwie są OBŁĘDNE.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że nie odczułam aby była słabsza.. Ale każdy ma własne odczucia.. Cała seria jest genialna :)
UsuńZrezygnuję.
OdpowiedzUsuńW tej książce jest wszystko doskonałe dostajemy lekcje, super zabawe i przygody oraz mile spędzone chwile, czego chcieć więcej Tyle razy już czytałam i dalej mi się książka nie znudziła Ona jest cudowana <3
OdpowiedzUsuń