Za każdym razem kiedy miałam zabrać się za czytanie tej
książki, odkładałam ten moment na później. Nie miałam ochoty na czytanie
kolejnego romansu, który z góry i tak wiadomo jak się skończy. Gdy w końcu
przyszedł moment, kiedy otworzyłam lekturę i zaczęłam czytać, bardzo żałowałam,
iż nie zrobiłam tego wcześniej. Bowiem nie jest to kolejny oklepany romans, a w
pełni zaskakująca historia.
Angelika to z pozoru pewna siebie bizneswoman. Jest w
trakcie negocjowania kolejnego kontraktu dla swojego szefa i musi zrobić
wszystko, aby został podpisany na korzystnych warunkach. Niestety Daniel nie
chce się na to zgodzić i próbuje uwieść kobietę, dzięki czemu ma nadzieję
podpisać kontrakt na swoich warunkach. Wszystko jest z pozoru bardzo proste.
Ale negocjacje w Walentynkową noc, nie były chyba najlepszym posunięciem. Sporo
alkoholu i koncert za oknem sprawia, że hamulce i uprzedzenia puszczają. Ale to
by było zbyt proste. Co z tego wyniknie i jakie konsekwencje poniosą za swoje
czyny?
W tej książce nie można się niczego spodziewać. Każda próba
kończy się fiaskiem. Główna bohaterka jest tak nieprzewidywalna, jak pogoda.
Angelika do wszystkiego doszła sama w swoim życiu, szczelnie zbudowała w swoim
życiu barierę, którą odgradza się od wspomnień. Dzięki tej barierze świetnie
opanowała swoje emocje, kłamie gładko i nigdy nie dała się na tym przyłapać.Za
to Daniel to kobieciarz, każda kolejna to tylko kolejna zdobycz. Ale jako
biznesmen, też osiąga sukcesy. Często wykorzystując swój talent do uwodzenia
kobiet, jeśli kobieta jest jego przeciwnikiem. Pewny swoich umiejętności wie,
że i tym razem mu się uda.
Warto również wspomnieć o cichym wspólniku, którym jest
Mateusz. I on ma tutaj znaczące miejsce w tej historii. Udaje tyrana i jest
świetnym kłamcą, jeśli chodzi o jego prywatne życie. Swojego przyjaciela
Daniela, karmi bzdurami na temat swojej byłej żony i jej zachłanności na
pieniądze, a w szczególności na alimenty dla dzieci. Jak długo uda mu się robić
wodę z mózgu Danielowi? Mateusz stanie
przed ciężkim wyzwaniem jakie rzuci mu Daniel.
W tej historii znaczący wpływ ma dzieciństwo bohaterki, krok
po kroku poznajemy smutną historię z tego okresu. To przez dzieciństwo główna
bohaterka jest kim jest i nie zapowiada się na jakiekolwiek zmiany. Wiecznie
ucieka i tym razem ma zamiar zrobić to samo byle jak najszybciej uciec z
Krakowa, aby zamknąć demony z przeszłości głęboko na dnie serca. W tej powieści
znajdziemy wszystko. Pięknie opisaną historię z głębokim przesłaniem, a w
dodatku bardzo pouczającą. Trudną tematykę wpływającą na życie ludzi. Historię
miłosną, choć nie jest to miłość łatwa. Ale tak naprawdę o tym wszystkim trzeba
przekonać się samemu.
Bardzo zżyłam się z główną bohaterką, jak i Danielem,
któremu szczerze kibicowałam. Wiele razy buzia otwierała mi się z zaskoczenia,
czasami miałam wrażenie, iż sama jestem Angeliką. Głębia uczuć przelewała się na
mnie swoja falą, dzięki temu lekturę czytałam z zapartym tchem, nie mogąc się
od niej oderwać. Były momenty, że śmiałam się sama do siebie czytając, a były
momenty, że łezka w oku mi się kręciła. Tej książki nie sposób pominąć. Trzeba
po prostu ją przeczytać. Jeśli chcesz pospolitego romansu tu go tutaj nie
szukaj. Na początku zdziwiła mnie mała ilość dialogów, a duża ilość opisów.
Obawiałam się, długich nudnych opisów, ale nic bardziej mylnego. To właśnie dzięki
opisom mam szansę na bliższe poznanie naszych bohaterów, ale także ich
wspomnień i myśli. Całość jest bardzo dobrze dopasowana. Jedną wadę, którą mogę
zarzucić książce to mała liczba stron, przez co tak szybko się kończy. Było to
moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale z pewnością nie ostatnie.
Krystyna Mirek to żona i mam czworga dzieci. Z wykształcenia
jest polonistką, studia ukończyła na Uniwersytecie Jagiellońskim, a książki to
jej miłość. Na rynku wydawniczym debiutowała powieścią „Prom do Kopenhagi”,
która była wydana w listopadzie 2011 roku. Obecnie mieszka niedaleko Puszczy Niepołomickiej.
Moja ocena: 9/10
Liczba stron: 260
Rok wydania: 2014
Wydawnictwo: Feeria
Książka bardzo mnie się podobała. Bardzo polubiłam autorkę. Świetnie pisze. Czytałam też i inną pozycje autorki, która również jest bardzo imponująca! :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam szansy zapoznać się z innymi, książkami autorki.. Ale na pewno to nadrobię ;)
UsuńKsiążkę czytałam jakiś czas temu i bardzo pozytywnie ją wspominam. Rewelacyjna i pełna emocji historia.
OdpowiedzUsuńDokładnie, książka jest rewelacyjna ;)
UsuńNo proszę, a ja taką dobrą książkę mam na półce i wciąż odkładam ;)
OdpowiedzUsuńTo czas po nią sięgnąć :D
UsuńNie słyszałam o niej, ale Twoja recenzja bardzo mnie zaciekawiła, więc chyba czas wybrać się (po raz kolejny) do księgarni :)
OdpowiedzUsuńHmm... Widziałam ją w jednym z twoich stosików, ale nie sądziłam, że może być taka ciekawa..
OdpowiedzUsuńJa też się tego nie spodziewałam :)
UsuńMam wielką chęć na tę książkę od dłuższego czasu, a Twoja jakże wysoka ocena jeszcze bardziej utwierdziła mnie w moim przekonaniu, że warto :)
OdpowiedzUsuńOj, warto :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłej lektury :)
Raczej nie dla mnie, ale wiem komu się spodoba :)
OdpowiedzUsuń