Pokusa jest bardzo silna, kolejny raz nie mogłam się oprzeć,
aby nie sięgnąć po kolejny tom przygód Percy’ego. Przygody młodego herosa, pochłonęły
mnie całkowicie i podejrzewam, że skończę czytanie wraz z ostatnią stroną,
ostatniej części. Dlaczego mam taką słabość do tej lektury, sama nie umiem
stwierdzić. Lubię dobrą książkę, a Percy Jackson nie pozwala się nudzić i
niesamowicie wciąga.
Percy, Annabeth i Thalia, muszą pomóc Grover’owi w
wydostaniu rodzeństwa półkrwi ze Szkoły Wojskowej. Nie jest to łatwe zadanie w
szczególności, iż w szkole jest potwór, który pilnuje dzieciaków. Podczas próby
odbicia rodzeństwa nawiązuje się walką, podczas Annabeth znika, a bogini
Artemida wraz ze swoimi łowczyniami pomagają młodym herosom. Niestety
przyszłość staje się nie pewna. Bogini musi wyruszyć na samotne łowy, bowiem
zbudził się potwór, którego może pokonać tylko ona. Jej łowczynie muszą
pozostać w obozie i wszystko mogłoby być dobrze gdyby nie przepowiednia
wyroczni i nagłe zniknięcie Artemidy…
Dwie łowczynie Zoe i Bianca oraz Grover i Thalia, ruszają na misję, a potajemnie dołącza do nich Percy. Czy uda im się wrócić cało i uratować Annabeth i Boginię? Kto kryje się za porwaniami? I najważniejsze komu uda się powrócić cało z wyprawy?
Dwie łowczynie Zoe i Bianca oraz Grover i Thalia, ruszają na misję, a potajemnie dołącza do nich Percy. Czy uda im się wrócić cało i uratować Annabeth i Boginię? Kto kryje się za porwaniami? I najważniejsze komu uda się powrócić cało z wyprawy?
Trzecia część pochłonęła mnie bez reszty. Dużą zasługą jest
to, że nie oglądałam wcześniej filmu, którego na szczęście nie ma. Ale jest
minus tego wszystkiego, powoli zbliżam się do końca tej serii. Z jednej strony nie mogę się tego
doczekać, a z drugiej wcale mi się to nie podoba. W całej tej sytuacji
pocieszającym faktem jest, że jest kolejna seria gdzie występuje nasz Percy. Z
całą pewnością mogę stwierdzić, że zdążyłam się już przywiązać do młodych
herosów. Posiadam również swoich ulubionych bohaterów jak i tych do których
pałam nienawiścią.
W tej części można zauważyć, że Percy jest co raz pewniejszy
swoich mocy. Bardzo się do nich przyzwyczaił, ale także potrafi wykorzystywać
je do błahej kłótni. Mimo wszystko stara się kontrolować swoją porywczość.
Widzimy również jak chłopiec zaczyna dorastać. Wie jaka przepowiednia ciąży na
nim lub na Thali, ale także jest świadomy odpowiedzialności jaka jest od niego
wymagana. Taka presja potrafi być zabójcza. Czy uda mu się podołać wymaganiom,
to już okaże się w kolejnych częściach . Uświadamia sobie również swoją
największą słabość, którą wykorzystują jego wrogowie.
Książka trzyma w niesamowitym, szaleńczym tępię. Nie można
się od niej oderwać, choćby na chwilkę. Cały czas czuje niedosyt, ale jest to
spowodowane tym, że chcę więcej. Jak już wcześniej pisałam we wcześniejszych
recenzjach, autor miał genialny pomysł na świetną historię, całość nie traci
swojego uroku, mimo że jest tak wiele części, a nie wszystkim pisarzom się to
udaje. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, iż kolejne części dodają tylko
jeszcze więcej uroku, któremu w żaden sposób nie można się oprzeć.
W tej części było również wiele smutnych momentów. Wiem,
zawsze się takie znajdą, ale jestem jedną z tych czytelniczek, które przeżywają
każde wzloty i upadki swoich bohaterów. Kiedy się śmieją, śmieję się razem z nim,
kiedy przeżywają tragedię, również i ja ową tragedię odczuwam. I tym razem też
tak było. Mimo, że pojawiło się kilku nowych bohaterów, bardzo szybko ich
polubiłam, a co za tym idzie zżyłam się z nimi, przez co ich losy bardzo mnie dotknęły.
Mogła bym jeszcze napisać trochę o samych Bogach, bo z każdą częścią poznajemy
bliżej niektórych z nich. Wśród nich taż mam swoich wybrańców, a niektórych po
prostu nie toleruję. Jednak napiszę o nich w kolejnej recenzji.
Także podsumowując książkę, można zauważyć, że bardzo wiele
się dzieję. Nie idzie się nudzić, a całość jest po prostu genialna. Uwielbiam
książki, które dostarczają mi wiele emocji, a ta taka właśnie jest. Na długo
zapada w pamięć, przez co często mogę do niej powracać i wszystko jeszcze raz
rozważać i układać sobie. A samo zakończenie, jak zwykle nieprzewidywalne i
zaskakujące. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam.
Moja ocena: 9/10
Liczba stron: 312
Rok wydania: 2010
Wydawnictwo: Galeria Książki
Swego czasu uwielbiałam całą serie, przeczytałam ją jeszcze w 2kl gimnazjum :) Potem jest kontynuacja w innej serii, opowiada dalsze losy Percy'ego i całego obozu, ale dochodzą nowe wątki i postaci, co na początku również mnie wciągnęło, ale jak na razie poprzestałam na 2 pierwszych tomach.
OdpowiedzUsuńTak czy siak, książki są bardzo dobre, polecam każdemu :3
Ja się właśnie waham co mam zacząć czytać... Zacząć kontynuację czy może jednak co innego..
UsuńŚwietny blog :) Ja już obserwuję, zapraszam do siebie, komentuj, obserwuj :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSięgnę poo tę serię ;))
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na Twoje opinie :)
UsuńCzytało się, czytało. Ja jestem zachwycony! ;)
OdpowiedzUsuńJa również jestem zachwycona !! :D
UsuńKiedy to było, jak to się czytało ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale powspominać :P
Percy <3
Ja również wspominam już tą serię !! ;)
UsuńObecnie czytam Olimpijskich Herosów :P
Ja już tą serię przeczytałam 5 razy :D
OdpowiedzUsuńPercy <3