Prawdę mówiąc jest to dla mnie książka niespodzianka.
Trzykrotnie czytałam jej opis, za nim się na nią zdecydowałam, oczywiście były
to trzy różne opisy. To właśnie w ostatnim streszczeniu było coś co mnie
zachęcało do jej przeczytania i teraz się zastanawiam co by było gdybym jednak
nie zdecydowała się aby po nią sięgnąć, rozwiązanie jest tylko jedno –
żałowałabym, że tego nie zrobiłam.
Czy można stworzyć człowieka, który będzie bronią idealną?
Okazuje się, że tak. Kto by się bał z pozoru normalnego nastolatka niczym nie
wyróżniającym się z tłumu swoich rówieśników. Z pozoru zwykły chłopak, a tak
naprawdę jest zabójca idealnym, szybko adaptuje się w otoczeniu i zdobywa
zaufanie innych, a co za tym idzie nikt go nigdy nie podejrzewa. Niesie za sobą
śmierć i zawsze wykonuje swoje zadanie. Jego kolejna misja nie będzie już taka
prosta, czas operacyjny to pięć dni, a osoba, której trzeba się pozbyć jest
bardzo ważną szychą. Pojawia się także pewna komplikacja, a jej imię to Samara…
Czytam bardzo wiele książek, ale z czymś takim dawno się nie
spotkałam, bowiem lekturę pochłonęłam w kilka godzin, nie mogłam się od niej
oderwać, chłonęłam słowa jak gąbka wodę. Prosty język bardzo ułatwia czytanie,
niebanalna historia bardzo wciąga, jest to duet idealny i idealny przepis na
sukces. Jedyne co mnie jeszcze bardziej zaskoczyło to, że nie jest to romans,
tak jak w pierwszej chwili mi się wydawało.
Zach to nastolatek, który został osierocony w wieku dwunastu
lat, właśnie w tedy trafił do firmy i zaczęło się jego szkolenie fizyczne, a także
psychiczne. Nie czuje żadnych emocji, wszystkie uczucia są mu obce. Nie zadaje
zbędnych pytań, jest lojalny i wykonuje rozkazy. Dla niego liczy się jedno –
wykonać misję. Fizycznie również jest bardzo dobrze wyszkolony, umie
przewidzieć każdy ruch swojego przeciwnika i usłyszeć czego inni nie potrafią,
a to przecież tylko nastolatek. Poznajemy go w momencie kiedy kończy swoje
zadanie. Widzimy jego bezwzględność, a także to jaki jest oddany temu co robi.
Autor stworzył świetną historię, idealnie wykreował swoich
bohaterów, którzy do samego końca pozostają zagadką. Od samego początku
zostajemy wrzuceni na głęboką wodę, akcja nawet na chwile nie zwalnia swojego
tempa, a wręcz przeciwnie z każdą kolejną stroną wszystko nabiera tempa,
pojawiają się kolejne pytania i zagadki. W żadnym przypadku nie można tu nic
przewidzieć, co by się nie wymyśliło i tak będziemy zaskoczeni kolejnymi
wydarzeniami. Powoli z każda stroną odkrywają się kolejne karty, ale bardzo
ciężko dopasować je ze sobą.
W żadnym wypadku nie mogłam być przygotowana na taką
historię, cały czas na mojej twarzy widniał grymas zaskoczenia, a także
ciekawości. Lektura dostarcza bardzo wielu wrażeń, a co najdziwniejsze zmusza
nasz mózg do analizy sytuacji, przez co próbuje się rozwiązać całą sprawę, ale
jakby się nie próbowało to na samym końcu i tak autor znowu nas zaskakuje. Ogromnie
mnie to cieszy, że nie będzie to jedyne spotkanie z głównym bohaterem, bowiem „Chłopak
Nikt” to pierwszy tom tej opowieści. Zastanawia mnie tylko jedno – kiedy pojawi
się kolejna część? Już nie mogę się doczekać tego momentu, aż w moje ręce trafi
drugi tom.
Znalazłam tylko jeden mały minus, brakowało mi opisu jednej
ze scen, bardzo chciałam zobaczyć jakie uczucia będą towarzyszyły nastolatkowi,
a tu niestety się zawiodłam, autor nie zagłębiał się w ten temat. Szkoda, bo
mógł to być jeden z ciekawszych momentów w książce.
Moja ocena: 9/10
Liczba stron: 344
Data premiery: 8.10.2014
Wydawnictwo: Feeria
Odrzuca mnie trochę ten prosty język i brak opisu uczuć, na które jestem bardzo wyczulona, czytając książki. Po tę powieść raczej nie sięgnę, chociaż kto wie :)
OdpowiedzUsuńBrak uczuć jest tu kluczowym zjawiskiem :) Lekturę polecam, nie da się na niej zawieść :)
UsuńDla mnie, jako czytelnika, książka była strzałem w dziesiątkę, bardzo a to bardzo trzyma w napięciu. Przeczytałem tom 1 oraz 2 w 3 dni, jak na 15 latka to dobry wynik .
OdpowiedzUsuńOcena 10/10 , czekam bardzo na tom 3!
Allen Zadoff -> Nowy wspaniały pisarz :)
Książka była świetna , 2 tomy przeczytane w 3 dni. Ocena 10/10 , czekam na tom 3!
OdpowiedzUsuńNick Howard, czytelnicy ,zrozumieją czemu :-)