Sam tytuł książki można interpretować na wiele sposobów i
znaczeń. Tak naprawdę nawet po przeczytaniu słowa od autorki, nie wiedziałam
czego mogę się spodziewać po tej lekturze. Dowiedziałam się dopiero czytając.
Autorka wprowadziła mnie w niesamowitą lecz tragiczną historię, tak odmienną od
tego, co czytałam do tej pory z pod jej pióra.
Andrzej zainspirowany rozmowami z dziadkiem swojej
dziewczyny Lesławem, wyrusza w świat wspomnień, aby odkryć prawdę. Nie są to
łatwe wspomnienia, a dotyczą one II Wojny Światowej, Zbrodni Katyńskiej i NKWD.
Próbuję odkryć prawdę na temat swoich przodków i ich śmierci. Podczas przeprawy
przez wszystkie zapomniane historie, prowadzi bloga i opisuje swoje
poszukiwania oraz wspiera innych podczas ich własnych poszukiwań. Czy uda mu
się dotrzeć do prawdy i odszukać to, co zapomniane?
Autorka porusza bardzo trudną tematykę, która żyje w każdym
z nas. To nasza historia, która nie koniecznie jest do końca wyjaśniona, ale
także nie zostanie nigdy zapomniana. Sama autorka podczas pisania, odkryła
rodzinne powiązania i prawdę na temat swoich przodków. To jest wręcz
niesamowite, że po tak wielu latach, można dojść do prawdy. Pamiętam jeszcze w
gimnazjum, moja nauczycielka języka polskiego, zabrała nas na film pt.: „Katyń”.
W tedy go nie rozumiałam i mało mnie on obchodził. Ważniejsze było, że na lekcjach
nie trzeba było siedzieć, a jednak jest to nasze dziedzictwo narodowe, piętno z
przed lat. W tej książce mamy tą historię napisaną od drugiej strony, os strony
potomków zamordowanych. Może nie jest to historia napisana ze wszystkimi
szczegółami, ale są to urywki wspomnień, wplatane w życie codzienne.
Upamiętniające nawet tragiczny lot z kwietnia 2010 roku.
Już dawno nie spotkałam się z taką falą emocji, jaką
przekazała mi ta lektura. Ma niecałe sto czterdzieści stron, a zmusza do
głębokich przemyśleń. Powoduje zawrót głowy, bo kto by pomyślał, że w tych
czasach młodzi ludzie mogą poszukiwać prawdy i zagłębiać się w dawną historię.
Książka wywołała u mnie falę łez, które po cichutku spływały po moich
policzkach, bo mimo poszukiwań, mamy jeszcze życie codzienne, które jest tu opisane.
Poznajemy Lesława, który kojarzy mi się z takim ciepłym i
miłym człowiekiem, dziadkiem, którego każdy z nas sobie wyobraża, po prostu dziadek
z prawdziwego zdarzenia. Bardzo przywiązałam się do niego. Za to Andrzej
kojarzy mi się z wiernym słuchaczem, kronikarzem, odkrywcą. Ciężko jest to
opisać. Brak mi słów, aby wam to przekazać lub opisać to co przeżyłam podczas
czytania. Mało jest takich książek, które wywołują tak skrajne emocje. Po przeczytaniu
tej lektury musiałam odpowiedzieć sama
sobie czym jest dla mnie historia naszego kraju i jak wiele ona dla mnie
znaczy.
Czym bardziej zagłębiałam się w strony tej małej książeczki,
tym bardziej mnie pochłaniała, co raz bardziej się w to wszystko wciągała,
czego konsekwencją było rozbicie na drobne kawałeczki mojej duszy. Wstrząs
emocjonalny, to chyba najlepsze określenie mojego stanu. Nie wierzyłam, że
mogłabym czegoś takiego doświadczyć podczas czytania, teraz już uwierzyłam.
Mętlik w głowie pozostał ogromny. W szczególności, że sama mało wiem na temat
swoich przodków. Wiem na pewno, że nie doświadczyli tak okropnego losu,
bynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Taka tematyka będzie poruszać jeszcze
latami, aby tylko nie została nigdy zapomniana.
Moja ocena: 10/10
Liczba stron: 136
Rok wydania: 2011
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
O proszę. tej pozycji jeszcze nie czytałam. teraz niestety nie mam na nią czasu, aczkolwiek kiedyś sięgnę :))
OdpowiedzUsuńKsiążkę, tak szybko się czyta, że wiele czasu na nią nie potrzeba. Zawsze można znaleźć, krótką chwilę na zapoznanie się z nią :)
UsuńNa pierwszy rzut oka jakoś nie dla mnie, ale skoro taka wysoka ocena to może dopiszę do listy pożądanych!
OdpowiedzUsuńHmmm.. Nie koniecznie, sama po sobie wiem, że normalnie chyba bym omijała taką tematykę, ale jednak ufam autorce i wiedziałam, że muszę się z nią zapoznać i miałam rację !! :D
UsuńNo to zdaję się na Twoją opinię i też kiedyś sięgnę ;)
UsuńW takim razie, życzę miłej lektury i oby Ci się spodobała tak jak mi !! :D
UsuńBardzo, bardzo chętnie przeczytam! W sam raz dla mnie :3
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć, życzę miłej lektury ;)
UsuńPrzykuwający uwagę tytuł i okładka już same w sobie przekonały mnie do tej książki. Jednak dopiero Twoja recenzja sprawiła, że zdecydowałam się ostatecznie po nią sięgnąć. Lubię takie emocjonalne powieści...A tamten okres do dziś wywołuje w nas burzę emocji, współczucie, smutek, przerażenie, szok, czy też dumę. Zresztą wypadałoby znać historię naszych przodków...Na pewno przeczytam! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo wysoka ocena, a okładka naprawdę śliczna i zachęca do lektury. Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej książki. Mimo że nie czytam raczej takich powieści, to jestem zaintrygowana :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym poznać twórczość autorki.
OdpowiedzUsuń