Dzisiaj miła odmiana, bo właśnie dziś, pierwsza recenzja z
cyklu „Czytam dzieciom”. To właśnie w tym cyklu będę przedstawiała recenzję
literatury dziecięcej, także tych najbardziej znanych nam bajek, które
pamiętamy z dzieciństwa. Jednak to nie wszystko, co jakiś czas będzie pojawiał
się wpis na temat „Dlaczego warto czytać dzieciom”. Mam nadzieję, że cały cykl
wam się spodoba.
Do tej pory nie miałam przyjemności recenzować literatury
skierowanej do tych najmłodszych dzieci. Dlatego jest to pewne wyzwanie dla
mnie. Na pewno będę musiała podszkolić swoje umiejętności recenzowania bajek,
jednak mam nadzieję, że podołam temu zadaniu. W końcu trzeba się rozwijać i
spróbować wszystkiego.
„Wierszyki babci Henryki”, to zbiór krótkich wierszyków dla
maluchów. Każdy wierszyk jest o czymś innym, przeważają w nich zwierzęta, ale
także znajdziemy wierszyk o babci i dziadku, o psotnych dzieciach, a nawet o
rozbrykanych narzędziach.
Jak to zwykle w bajkach bywa, z każdym wierszykiem idzie
jakiś morał. Dzięki właśnie temu przesłaniu, niesforne brzdące, mogą czegoś się
nauczyć, bo jednak dzieci nie lubią słuchać ględzenia rodziców. A jak same
dojdą do pewnych wniosków, będą o wiele bardziej zadowolone z siebie.
Największą zabawą może okazać się analiza takiego wierszyka. Wraz z córcią
podczas czytania, miałyśmy wielki ubaw, podczas właśnie takiej analizy.
Poszukiwanie ukrytego sensu, to super zabawa. I jaka duma ją rozpierała, kiedy
jej wszystkie spostrzeżenia były trafne.
Na każdej stronie znajdziemy odpowiednie rysunki, obrazujące
nam/dzieciom, co jest napisane. Dla młodszych maluchów, obrazki są najciekawsze
i najważniejsze. Jednak, gdy chodzi o starsze dzieci, które już chodzą do
szkoły, zawsze mogą nauczyć się któregoś wierszyka na pamięć, o ile mają
oczywiście takie
zadanie. Pewnie zastanawiacie się dlaczego o tym wspominam, bo
właśnie, te krótkie wierszyki bardzo łatwo wpadają do głowy, już po pierwszym
czytaniu, co nieco zostaje w pamięci. Kolejnym powodem dla którego wspominam o
tym, jest to, że sama kiedyś musiałam sobie wybierać takie wierszyki, kiedy
chodziłam do szkoły. I podczas, kiedy czytałam dzieciom, moja pamięć wróciła do
czasów mojego dzieciństwa. Wspaniale czasem sobie powspominać.
Moja ocena: 10/10
Liczba stron: 42
Data wydania:2014
Wydawnictwo: Psychoskok
Z tym się nie spotkałam ;) wydanie bardzo nowe, a ja, cóż, nie czytam już bajek dla dzieci ;D poza tymi legendarnymi ;D
OdpowiedzUsuńNo ja czytam bajeczki dla dzieci swoim pociechom :)
UsuńCzytalem ksiazeczke i podzielam opinie na jej temat w 100% :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :)
UsuńTrafilem zupelnie przypadkowo na ta stronke. Bardzo udana!
UsuńCo do "Wierszykow Babci Henryki" to ilustracje sa swietne a rymowanki wpadaja w ucho. Moj syn je uwielbia :-)
Dziękuję! Moje dzieci też uwielbiają tę książeczkę :)
UsuńKupilem ksiazeczke moim wnukom. Bardzo im sie spodobala.
OdpowiedzUsuń