stycznia 09, 2015

Przedpremierowo: Rebecca Donovan - Oddychając z trudem

Po mocnym zakończeniu książki „Powód by oddychać”, które rozbudziło apetyt, na kolejną część, przyszedł w końcu czas, kiedy to głód miał być zaspokojony. Niestety, pojawiły się także obawy. Zastanawiałam się, co takiego pokaże nam autorka, czy książka będzie równie dobra, jak jej pierwsza część, zżerało mnie to od środka. Obawiałam się, że lektura okaże się totalną klęską, a jedyne, co będzie w niej ciekawe, to opis wydarzeń, które poznaliśmy w epilogu, poprzedniego tomu. Nie pozostało mi nic innego, jak zabrać się za czytanie, odstawiając wszelkie obawy…

Emma przeżyła tragiczną noc, Carol została skazana za swoje czyny, teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, aby mieć normalne i spokojne życie. Jednak koszmar powraca w snach, dręczy i nie pozwala zapomnieć, mimo usilnych starań dziewczyny. Wytykanie palcami i ciche szepty za plecami, także o wszystkim przypominają. Decyzja o przeprowadzce do matki, nie wydaje się być czymś niezwykłym, ale nawet to, wszystko skomplikuje…
Przyjaźń i miłość zostanie wystawiona na ciężką próbę. Kiedy słowa, grzęzną w gardle, trzeba pamiętać o tym, aby oddychać, tylko jak to zrobić kiedy, każdy oddech boli, a prawda niekoniecznie przyniesie ukojenie…   


Obawy, które mną targały, były bezpodstawne. Nie potrzebnie zadręczałam się nimi. Choć wydawałoby się, że autorka napisała już wszystko, co można było napisać, świetnie poradziła sobie z kontynuacją powieści. Utrzymała jej poziom i po raz kolejny, szokuje czytelnika. Chyba nikt nie spodziewa się tego z czym spotka się w książce. Czekałam na cukierkową historyjkę, jak to po traumatycznych wydarzeniach, wszystko wraca do normalności i jest różowa, a nawet kolorowo. Nic z tego! Część książki przesiedziałam z otwartą buzią ze zdziwienia. Jak można napisać, coś tak poruszającego, coś, co tak bardzo targa emocjami? Za pierwszym razem może to się udać, ale za drugim wydaje się być nie możliwe, a jednak „Oddychając z trudem”, właśnie takie jest.

Emma, ma teraz całkiem inne życie. Choć nie przywykła do zainteresowania jej osobą, stara się aby to zaakceptować. Bliskość Evana i Sary, daje jej poczucie bezpieczeństwa, wie, że nie jest sama, a mimo wszystko nie potrafi z nimi rozmawiać. Próbuje trzymać ich z daleka od swoich problemów, czy nocnych koszmarów. Nie chce ich krzywdzić, ani zadręczać swoją osobą, nie pozwala im na poznanie jej życia. Myśli, że w taki sposób ich ochroni i nie zobaczą tego czego nie powinni. Jednym słowem nic się nie zmieniła.

Tym razem widzimy, z czym musi zmierzyć się, była ofiara przemocy domowej. Jakie przeszkody stają na drodze do normalności, jak próbują poskładać, swoja psychikę, w całość. Jest to bardzo trudny i ciężki proces, który nie trwa pięć minut. Potrzeba na to tygodni, miesięcy, a nawet lat, aby stwarzać pozory normalności. Najgorsze są demony przeszłości, nękające swoją ofiarę. Ich pozbyć się najciężej, bo kiedy dopada sen, w tedy może zdarzyć się wszystko.

W tej książce jest wszystko, co powinno być. Świetnie wykreowani bohaterowie, którzy nic, a nic nie stracili na swoim charakterze. Dodatkowo pojawiają się nowe postacie, bardzo ciekawe i wiele wnoszące do całej historii. Kiedy zacznie się czytać, na jednym oddechu, pochłonie się wszystko. Nie można się oderwać, trzeba przeczytać wszystko. Powieść ogromnie wciąga, kartki przelatują w zastraszającym tempie. Nim czytelnik zdoła się zorientować już pojawia się epilog. Nie brakuje również emocji, są łzy, radość, smutek, gniew, frustracja i wiele innych uczuć, a każde bezustannie wpływa na bezbronnego czytelnika. Jesteśmy takimi szmacianymi laleczkami w mackach słów powieści, stajemy się bezbronni i podatni, na to co dzieje się w lekturze. A dzieje się wiele…


Moja ocena: 9/10
Liczba stron: 544
Data premiery: 14.01.2015

Wydawnictwo: Feeria Young

15 komentarzy:

  1. Nie słyszałam o tej książce, a widzę, że warto się z nią zapoznać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, seria jest bardzo emocjonalna i wciągająca :)

      Usuń
  2. Jeśli już to zacznę od pierwszej części :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nawet do sprzedania egzemplarz, jakbyś chciała ;) Książka jest warta swojego zakupu :)

      Usuń
  3. Nie czytałam I części więc muszę zacząć od niej zanim zabiorę się za tę ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie do mnie dotarła - ciekawa jestem czy spodoba mi się tak samo jak pierwsza część.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że tak... Inaczej być nie może :)

      Usuń
  5. Odpuściłam sobie Twoją recenzję, ponieważ dopiero kończę I część :)
    A że nie chciałam sobie zepsuć lektury, to nawet nie czytałam tego krótkiego opisu na okładce II części :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł, choć w moim przypadku, zjadłaby mnie ciekawość ;)

      Usuń
  6. Juuż nie mogę się doczekać, pierwsza część była wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem przed pierwszą częścią, dzisiaj chcę zacząć nią czytać ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze ! Każdy kolejny komentarz to większy uśmiech na mojej twarzy ! Przeczytałeś pozostaw po sobie ślad !
Podoba Wam się mój blog, dodajcie go do obserwowanych i bądźcie na bieżąco :) Natomiast jeśli macie jakieś pytania, piszcie śmiało! Na wszystkie chętnie odpowiem.

Copyright © 2016 Recenzje Mystic , Blogger