Nowy rok już się zaczął, stary odszedł już w zapomnienie. Grudzień był wspaniałym miesiącem, który wzbogacił moją półkę z książkami o kolejne cudne pozycje. Część z nich znalazłam pod choinką, a reszta to egzemplarze recenzenckie. Żeby tylko tak mieć więcej czasu na czytanie, życie było by piękne!
A mój stosik grudniowy prezentuje się tak:
Książki znalezione pod choinką:
1. Małgorzata Warda - Miasto z lodu
2. Morgan Matson - Aż po horyzont
3. Becca Fitzpatrick - Black Ice (recenzja tutaj)
Egzemplarze recenzenckie:
1. A.J. Betts - Zac&Mia (egzemplarz od Wydawnictwa Feeria - recenzja tutaj)
2. Jadwiga Wojtczak-Jarosz - Kobiety Afryki - obyczaje, tradycje, obrzędy, rytuały (egzemplarz od Wydawnictwa Psychoskok)
3. Michał Wancerz - Wywiad ze śmiercią (egzemplarz od Wydawnictwa Psychoskok)
4. Michał Krupa - Łosoś a'la Africa (egzemplarz od Wydawnictwa Psychoskok - recenzja tutaj)
Moją kolekcję wzbogaciły również takie e-booki:
Michał Krupa - Łosoś a'la Africa
Andrzej M. Baczewski - Nigdziegęści: Selenopsis
(od Wydawnictwa Psychoskok, recenzja niebawem)
Czytaliście którąś z tych pozycji? Co polecacie, co wybralibyście dla siebie do czytania?
Chętnie podkradłabym "Miasto z lodu" :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj biorę się za lekturę, mam nadzieję, że będę zadowolona z niej :)
UsuńBardzo podobało mi się "Black Ice" :)
OdpowiedzUsuńMi również :) Świetna książka :)
Usuń"Black Ice" wygląda na bardzo ciekawą pozycję :)
OdpowiedzUsuńI jest ciekawa, zapraszam do zapoznania się z jej recenzją :)
UsuńWzięłabym wszystko! A przynajmniej kilka upatrzyłam ;)
OdpowiedzUsuńA które?
UsuńIle super książek! Miłej lektury :) Najbardziej zazdroszczę chyba ,,Miasta z lodu" :)
OdpowiedzUsuńGrudzień obfitował w ciekawe pozycje :) Sama jestem ciekawa "Miasta z lodu" zobaczymy czy to trafiony prezent :)
UsuńZazdroszczę "Zac & Mia"! Bardzo bardzo chcę przeczytać, ale chwilowo mam kompletnego bana na kupowanie książek, więc... A "Aż po horyzont" posiadam i ja i nie mogę się doczekać aż przeczytam! :)
OdpowiedzUsuń"Zac&Mia" - kocham tę książkę, jest cudowna :) "Aż po horyzont" ponoć jest ciekawą i całkiem "inną" książką, jestem ciekawa dlaczego ;)
Usuń''Black Ice'' i ''Aż po horyzont'' znajdują się na mojej liście do kupienia;)
OdpowiedzUsuń"Black Ice" polecam gorąco :)
UsuńPrzeczytałabym "Kobiety Afryki" :)
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia co do tej pozycji, obawiam się, że może być nie na moje nerwy...
UsuńCzytałam "Aż po horyzont", ale marzę by mieć tę cudowną książkę na własność :)
OdpowiedzUsuń"Black Ice" podkradłabym i to jak chętnie ^^
Hmm, zaintrygowałaś mnie, co raz większą ochotę ma n a tą pozycję :)
Usuń"Black Ice" już na mnie czeka ładnie ale muszę przeczytać wszystkie zaległości :P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nie zawiodę xd
Och te zaległości :( zawsze są z nimi problemy...
UsuńZazdroszczę Black Ice ;P
OdpowiedzUsuńKobiety Afryki, ten tytuł brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńTytuł faktycznie interesujący, jednak wiele się słyszy na temat obrzędów w krajach afryki i nie wiem czy podołam nerwowo przy tej pozycji..
UsuńMiasto z lodu - niezłe, naprawdę niezłe. Sama chętnie podkradłabym Black Ice, idealne na taką pogodę :).
OdpowiedzUsuńNo cóż, niedługo się sama o tym przekonam :) Mam dzisiaj zamiar zacząć czytać tę pozycję :)
UsuńNie czytałam żadnej. Sięgnęłabym po "Black Ice" i może ewentualnie "Zac i Mia" :)
OdpowiedzUsuńObie książki polecam, są naprawdę świetne :)
Usuń"Black Ice" mam na þółce i czeka póki co :D Podobnie Zac&Mia, już nie mogę się doczekać lektury <3
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego czytania :) Oby książki spodobały Ci się tak samo jak mi :)
Usuń