Początek miesiąca to moment, w którym spoglądamy także na
nadchodzące premiery kinowe. W tym miesiącu jest ich wyjątkowo mało, a jak już
są to same jakieś tandety (przynajmniej w moim odczuciu). Dlatego tym razem
pokażę wam tylko cztery filmy, które wpadły mi w oko. W sumie to nie jest taka
zła wiadomość. W końcu mamy więcej czasu na nadrobienie zaległych odcinków
seriali albo więcej czasu na czytanie! No cóż, nie przedłużajmy tego wstępu i
sprawdźmy, co tam dla was wyszukałam. Dajcie znać w komentarzach, na jakie
filmy czekacie w styczniu i w 2019 roku.
A oto nadchodzące premiery:
Tytuł: Bumblebee
Data premiery: 4 stycznia 2019
Opis:
Rok 1987. Na jednej z kalifornijskich plaż Bumblebee
znajduje azyl na złomowisku. Tymczasem Charlie (Hailee Steinfeld), dziewczyna u
progu dorosłości, próbuje zrozumieć świat, wciąż szukając w nim dla siebie
miejsca i roli. Na wspomnianym złomowisku znajduje zdezelowanego, rdzewiejącego
Bumblebee. Kiedy udaje jej się go odrestaurować, szybko orientuje się, że
Bumblebee nie jest zwykłym żółtym "garbusem".
Tytuł: Ralph Demolka w internecie
Data premiery: 11 stycznia 2019
Opis:
Akcja filmu "Ralph Demolka w internecie" przenosi
się z salonu gier do nieznanego i stale rozwijającego się świata internetu.
Przy czym nie ma ostatecznej pewności, czy internet przetrwa demolkę Ralpha...
Ralph, czarny charakter gry wideo wraz z przyjaciółką Wandelopą von Cuks
stawiają wszystko na jedną kartę i wyruszają na tułaczkę po sieci w
poszukiwaniu części zamiennej, która uratuje grę Wandelopy. Zagubieni w
nieznanym świecie bohaterowie zdają się w swojej wędrówce na internetową
społeczność, w tym twórcę stron internetowych i biznesmena imieniem Yesss
będącego głównym algorytmem i duszą popularnej strony "BuzzzTube".
Tytuł: Asteriks i Obeliks. Tajemnica magicznego wywaru
Data premiery: 18 stycznia 2019
Opis:
Po pechowym upadku z drzewa, podczas zbiorów jemioły, druid
Panoramiks postanawia przejść na emeryturę. Wcześniej jednak musi zadbać o
bezpieczeństwo wioski i znaleźć dla siebie godnego następcę. W towarzystwie
Asteriksa i Obeliksa wyrusza więc w świat, w poszukiwaniu młodego
utalentowanego druida, któremu mógłby powierzyć tajemnicę magicznego wywaru.
Tymczasem o problemach Galów dowiadują się ich najwięksi wrogowie. Dowodzeni
przez Juliusza Cezara i złego druida Sulfuriksa, Rzymianie wymyślają intrygę,
która pozwoli im zdobyć przepis na eliksir siły. Tak rozpoczyna się wielka,
zaczarowana przygoda – prawdziwy kocioł śmiechu i zaskakujących zdarzeń!
Tytuł: Diablo. Wyścig o wszystko
Data premiery: 18 stycznia 2019
Opis:
Pasją Kuby są szybkie samochody, zawrotna prędkość i
ekstremalne wyścigi. Jego siostra Lena musi przejść bardzo kosztowną operację
za granicą. Chcąc zdobyć potrzebne środki, chłopak postanawia brać udział w
nielegalnych rajdach. Talent i brawurę młodego kierowcy zauważa wpływowy
gangster – Max. Proponuje chłopakowi udział w okrytym złą sławą wyścigu, który
niejeden kierowca przypłacił kalectwem, a nawet życiem. Nagrodą dla zwycięzcy
legendarnych zmagań jest tytuł „Diablo” i kilkaset tysięcy euro. Kuba podejmuje
ryzyko i wkracza do podejrzanego świata wielkich pieniędzy, pięknych kobiet i
szemranych interesów. To właśnie w nim poznaje Ewę – obdarzoną wyjątkową urodą,
nieugiętą zawodniczkę, która z zaciętej rywalki staje się jego wielką
namiętnością. Wkrótce na jaw wychodzi jednak prawdziwa tożsamość dziewczyny. Od
tego momentu życie Kuby znajdzie się w wielkim niebezpieczeństwie.
Diablo mnie niepokoi, mam wrażenie, że to będzie bardzo słaba podróba "Szybkich i wściekłych"!
OdpowiedzUsuńObawiam się, że możesz mieć rację...
UsuńDlatego, chcę to obejrzeć, by sprawdzić na ile te stwierdzenie jest prawdziwe...
"Diablo" jestem bardzo ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńMam ochotę na "Ralpha". :)
OdpowiedzUsuńDiablo kojarzy się z Szybkimi i Wściekłymi. W sumie to nawet nie wiedziałam że wychodzi taki film
OdpowiedzUsuńBumblebee na pewno kiedyś obejrzę ale wątpię czy w kinie. Jestem ciekawa jak odświeży serię brak Baya.
Pozdrawiam
bazgrolyokulturze.blogspot.com